Choć ostatnio wiele mówiło się o samochodach globalnych, wiele firm preferuje akurat odwrotną tendencję – czyli produkcję modeli dedykowanych konkretnemu rynkowi. W takiej sytuacji jest między innymi Kia. Na nasz kontynent opracowała Ceeda, zaś na rynek północnoamerykański wielkiego SUV-a o nazwie Telluride.

KiaTelluride_2019_AutoRok_02

Już rok temu za pośrednictwem konceptu pokazała jak będzie się on prezentował, a na tegorocznym salonie samochodowym w Detroit debiutował model seryjny, projektowany dla Ameryki (w Irvine w Kalifornii), a nawet tam wytwarzany (West Point w stanie Georgia). Jak przystało na auto tej kategorii, stanowi ono połączenie SUV-a i MPV. Ta pierwsza cecha wynika przede wszystkim ze zwiększonego prześwitu (20 cm) i wielkich kół oraz napędu AWD, zaś druga z wielkości i konfiguracji wnętrza.

KiaTelluride_2019_AutoRok_04

Jest ono bardzo bogato wyposażone i wykończone nie gorzej niż w reprezentacyjnej limuzynie, aczkolwiek pod względem elektroniki nie jest tak zaawansowane jak np. w niektórych wozach przeznaczonych na rynek chiński. Tym nie mniej nie brakuje najnowszych systemów wspomagających poczynania kierowcy, tyle że opakowanie wszystkiego nie raczej tradycyjne a nie futurystyczne.

KiaTelluride_2019_AutoRok_03

Długość auta ponad 5 m i pudełkowaty kształt nadwozia sprawia, że nawet mimo wysoko położonej podłogi, przestrzeń wnętrza jest ogromna. Fotele jak zwykle w minivanach ustawiono w trzech rzędach. W zależności od wersji (ławy albo pojedyncze fotele) może podróżować na nich 6-8 osób. Do napędu wykorzystywana jest jednostka V6-3.8 GDI o bezpośrednim wtrysku benzyny pracująca wg cyklu Atkinsona. Osiąga ona moc 291 KM i 355 Nm. Napęd poprzez 8-biegową przekładnię automatyczną elektronicznie rozdzielany jest na 4 koła, więc 100% może popłynąć np. na przednią oś.

KiaTelluride_2019_AutoRok_08

Kierowca ma do dyspozycji kilka trybów jazdy. Wysoki komfort jazdy zapewnia duży rozstaw osi (308 cm), relatywnie wysokie opony jak również samopoziomowanie tyłu. Tyle dobrych wieści, a zła jest taka, że Telluride nie trafi do europejskiej oferty, co oczywiście nie oznacza, że nigdy nie zobaczymy tego modelu Kia na naszych drogach, wszak od czasu do czasu widujemy nawet Corvetty.

WS

Powiązane zdjęcia: