Na początku sezonu 2019 na rynek trafił zmodyfikowany Renault Kadjar, auto ładne, niezawodne, bezpieczne. Czy teraz jest ideałem? Gdyby nim był, teoretycznie powinny ustawiać się kolejki po jego kupno.
Tak jednak się nie dzieje, bo z jednej strony, nie każdy może sobie pozwolić na tak duży wydatek, nawet jeśli w porównaniu do konkurencji Kadjar nie ma wygórowanej ceny, a z drugiej, wiele osób ma upatrzoną markę czy nawet model i żadną siłą nie da się przekonać do francuskiego crossovera i to akurat tego.
To jednak nie zmienia faktu, iż w ocenie dziennikarzy biorących udział w jazdach testowo-porównawczych, jeden z dziennikarzy w zaletach napisał ‘najlepsze auto w teście’ – i z tym się zgadza, że Kadjarowi trudno cokolwiek zarzucić.
Wygląd? Jest taki, jaki jest modny, a więc muskularny i zgodny z tendencją brand design, polegającą na – w ramach jednej marki – silnym wizualnym spokrewnieniu modeli różnych klas i gatunków. Oczywiście już na wstępie gdy auto się tylko pojawia, nie zaskakuje, bo wzór twarzy znamy z innych modeli.
Komfort? Zawieszenie i fotele sprzyjają temu, by powiedzieć, że jest odpowiednio wysoki – co odczuwamy zwłaszcza podczas dłuższych podróży. Nieco komfortu mogą odbierać niskoprofilowe opony na 19-calowych felgach, ale przecież mamy wybór różnych kół.
Jeśli ktoś chce poczuć co znaczy francuski komfort, niech wybierze mniejsze felgi i wyższe opony. Tym samym zmniejszy ryzyko uszkodzenia koła na wyboistej lub dziurawej nawierzchni. Bez wątpienia na ocenę komfortu wpływa przestronne i co istotne – dobrze wyciszone wnętrze. To że ledwie słyszalna jest praca benzyniaka nikogo nie dziwi, ale nowego w gamie turbodiesla też prawie nie słychać. W każdym razie procuje tak cicho i dynamicznie, że zapominamy o poczciwym dieslu.
Oczywiście warto sobie przypomnieć przed zatankowaniem, żeby na stacji nie doszło do pomyłki. Generalnie Kadjar jest pakownym, 5-miejscowym, ładnym, przyjemnym w codziennej eksploatacji crossoverem. Ma przejrzystą deskę rozdzielczą, skuteczną klimatyzację i – jeśli ktoś to ceni – wspomaganie parkowania.
Do dyspozycji są silniki benzynowe 1.3TCe o mocy 140 i 159 KM oraz turbodiesle 1.5 i 1.7 Blue dCi o mocy 115 i 150 KM, skrzynie biegów M6 i A7, napęd na przednie koła bądź w topowym modelu AWD. Ceny od 84.400 do 119.500 zł + dodatkowe wyposażenie. WS
Renault Kadjar: #renaultkadjar #renaulttest #nowykadjar #kadjarjazdy #kadjartest #autorok
