Covid sprawił, że wielu stylistów pracuje w domu, nawiązując kontakt ze swoim działem głównie podczas wideokonferencji. Ta nowa forma pracy w grupie ma swoje wady ale i zalety. Toyocie i należącemu do niej ośrodkowi ED2 koło Nicei wychodzi ona na dobre, bo przedstawiony prototyp Aygo X szokuje i to w pozytywny sposób.

Toyota Aygo X Prologue

Aygo jest samochodem relatywnie taniego segmentu A, a więc klasy w której projekty realizowane są przy skromnych budżetach. Tym samym jest wiele ograniczeń technicznych i technologicznych. Przy czym design rządzi się nieco innymi prawami; dobry design wcale nie musi generować gigantycznych kosztów, a zły może okazać się bardzo kosztowny dla producenta. Styliści ośrodka ED2 pod kierownictwem Iana Cartabiano najwyraźniej nie boją się ryzyka jakie pociąga za sobą śmiały, nowatorski design. Mały crossover odznacza się wyglądem wpadającym w oko, dosłownie tryskającym dynamiką. Widoczne jest też nawiązanie do nowego Yarisa.

Toyota Aygo X Prologue

Uwagę zwraca nie tylko kolorystyka, ale również kształt świateł, muskularne błotniki oraz profil tylnej części nadwozia. Należy przypuszczać, że równie atrakcyjny jest projekt wnętrza. Właściwie o to możemy być pewni, bo przecież nowy seryjny Yaris ma już bardzo plastycznie uformowaną deskę rozdzielczą. Reasumując, zapowiadają się ciekawe czasy dla fanów japońskiej marki. Teraz pozostaje odczekać do ukazania się seryjnego Aygo i trzymać kciuki, by z projektu nie uszło powietrze. WS

Polub nas na FB: https://www.facebook.com/MagazynAutoRok

Powiązane zdjęcia: