W 100-lecie marki Bentley nie zapomniano również o odświeżeniu modelu Mulsanne produkowanego od 2010 roku. Wprowadzono specjalną edycję W.O. Edition by Mulliner, tak jak i pozostałe modele jubileuszowe limitowany do 100 egzemplarzy.
Producent najchętniej pokazuje ją na wystawach motoryzacyjnych w towarzystwie unikatowego 8-litrowego Bentleya z 1930 roku, który był osobistą limuzyną założyciela firmy, a zarazem ostatnim jego projektem. Napędzany silnikiem R6-8.0 był najmocniejszym modelem tamtej epoki. Do dziś ma oryginalną tablicę rejestracyjną.
W 1931 roku za sporą sumę został sprzedany, ale w 2006 roku powrócił do fabryki w Crewe, by zdobić fabryczną kolekcję. Z zewnątrz auto wyróżnia się monstrualną atrapą chłodnicy, która kończy się pod osłoną zderzaka i wzorem swojego protoplasty otrzymała pionowe użebrowanie grilla.
Spojrzenie do kokpitu wywołuje szok; dominuje w nim piękny mahoniowy kolor tapicerki i oczywiście najwyższa jakość mięciutkiej skóry. Poziom wyposażenia również najwyższy. W konsoli środkowej wożony jest kawałek historii pochodzący z legendarnych wyścigówek tej marki. Mulsanne powstał na platformie podłogowej tej samej, na której bazował VW Phaeton.
Silnik V8-6.75 twin-turbo o niezwykle wysokiej kulturze pracy, połączony z 8-biegowym automatem, zapewnia przyspieszenie do setki w 6,1 sekund i jest w stanie rozpędzić się do 296 km/h.
WS
Bentley Mulsanne W.O. Edition by Mulliner AutoRok: #BentleyMulsanne #Bentley #Mulsanne #WOEdition #Mulliner #MulsanneMulliner #AutoRok
Polub na na Facebooku https://www.facebook.com/MagazynAutoRok/