Ford od wielu lat jest w czołówce segmentu lekkich samochodów dostawczych, i jak się dowiedzieliśmy podczas prezentacji w Warszawie połączonej z jazdami testowymi, wcale nie zamierza zwalniać tempa wprowadzania jeszcze lepszych modeli. Novum w gamie stanowi dostawczy Transit Courier oraz 5-miejscowy Tourneo Courier, będący bardzo atrakcyjnym autem dostawczo-osobowym. Nas najbardziej interesuje ostatnia z wymienionych wersji. Tak jak i pozostałe, wytwarzana jest w fabryce Forda w Rumunii. Zresztą zakład w Craiova pełnił wiodącą rolę w całym projekcie współpracując z ośrodkami w Dunton i Kolonii.

Sądząc po zwiększonych, w porównaniu z poprzednikiem, rozmiarach auta (434x179x182 cm) w tym rozstawu osi (269 cm),a także pudełkowatym kształcie nadwozia sądziłem, że Tourneo wystąpi nie tylko w rekreacyjnej wersji 5-miejscowej, ale również rodzinnej 7-miejscowej. Tymczasem przewidziano tylko tę pierwszą, by nie kolidowała z rekreacyjno-rodzinnym 7-miejscowym modelem Tourneo Connect. Tourneo Courier jest doskonalszy pod każdym względem od swojego poprzednika, a co za tym idzie bezpieczniejszy, bardziej komfortowy i lepiej wyciszony.

Jego stylistom udało się uchwycić sedno nowoczesnego samochodu tej kategorii. Krótka maska świadczy o maksymalnym rozciągnięciu kabiny. Mimo wysoko poprowadzonej linii pasa, przeszklenie i tak jest ogromne. Zwłaszcza przy kolorystycznie równą linią ‘odciętym’ dachu, uwidacznia się specyficzna idea designu. Taki dach kojarzy się z wozami terenowymi albo japońskimi kombi w wersji high-roof. Maksymalnie uproszczony esign ubarwiają go pomysłowe wzory takie jak np. ciekawy kształt i wkomponowanie przednich świateł. Stanowią one kontynuację wielkiego wlotu powietrza, który wydaje się wyrażać chęć połknięcia konkurencji. Zaskoczył mnie tylko fakt, że światła dzienne występują w opcji.

Z tyłu możliwości kształtowania świateł były mocno ograniczone z powodu dążenia do wykrojenia jak najszerszych drzwi. Ale i tak dobrze wybrnięto z zadania w czym bez wątpienia pomogło umieszczenie ich w pionie, a cały ten obszar uatrakcyjniono zadarciem linii pasa. Sporo uroku wielkim płaszczyznom boków nadwozia dały dobrze dobrane przetłoczenia błotników oraz dolnej części drzwi.

Pierwsza ich para otwiera się szeroko, więc zapewnia wygodne wsiadanie – zwłaszcza że po ich otwarciu dolna krawędź dachu znajduje się 159 cm nad nawierzchnią. Druga para drzwi jest odsuwana. W dolnej ich części otwór ma szerokość 64,5 cm. Wygodnie się wsiada i wysiada nawet w wąskiej szczelinie parkingowej. Szerokość wnętrza wynosi 143,5 cm, natomiast wysokość mierzona od górnej krawędzi przedniej szyby wynosi 122 cm, przy czym przy tak wyprofilowanym dachu jest to wartość zaniżona. Tak jak w minivanie siedzi się wysoko. Przed pasażerami elegancka, dobrze wyposażona deska rozdzielcza, w zasadzie niczym nie różniąca się od deski auta osobowego.

Jak przystało na pojazd nowoczesny, został on dobrze skomunikowany z otoczeniem. Przednie fotele i kierownica mogą być podgrzewane. Zarówno kierowca jak i pasażerowie odczuwają dużą przestrzeń. Bagażnik o pojemności 570/2162/1188 litrów (do półki / do dachu, za 1/za 2 rzędem) ma szerokość 118 cm, długość 85 cm i wysokość do wyjmowanej półki 58 cm. Jego podłoga z 4 uchwytami służącymi do przymocowania ciężkiego ładunku, znajduje się na wysokości 57 cm od nawierzchni. W boczne ścianki wbudowano różnej wielkości wnęki, haczyki na siatki i całość jest oświetlona.

Jeśli chodzi o układ napędowy, benzynowy silnik R3T-1.0 EcoBoost o mocy 125 KM, poprzez przekładnię M6 lub dwusprzęgłową A7 napędza przednie koła. Ważące 1373 kg (z automatem 1400 kg) Tourneo średnio zużywa 6,6-7,3 l/100 km, a w praktyce po mieście lub z obciążeniem ok 9 l/100 km. Przyspieszenie z przekładnią A7 wynosi 11,1 s do 100 kmh, a prędkość maksymalna 175 kmh.
Ford Tourneo Courier występuje w wersjach wyposażeniowych Trend, Titanium i Active. Cena podstawowego modelu to 99.876 zł a topowego 121.893 zł + ewentualne opcje.
Na początku sezonu 2025 ma się pojawić wersja o napędzie elektrycznym o mocy 136 KM.
Wojciech Sierpowski, fot. Ford i autor

Powiązane zdjęcia: