Czerwiec zaczął się od kolejnej edycji Forza Italia, będącej wspaniałym spotkaniem miłośników włoskiej motoryzacji. Wydaje się, że impreza szczęśliwie osiadła na stałe w Rozalinie, gdzie wielu fanów starszych i nowych aut czuje się jak u siebie. Tym razem pierwsze skrzypce grały Alfy Romeo, których zjechało się co nie miara. Większość modeli zajęło cały wielki parking, a tuż przed pałacem wystawione były najrzadziej spotykane modele. Sporą atrakcją było pojawienie się najnowszego modelu Alfy Romeo o legendarnej nazwie Junior. Tuż obok prezentowało się kilka wozów pozostałych włoskich marek – Abarth, Ferrari, Fiat, Iso Rivolta, Lamborghini, Maserati.

Jak zwykle oglądamy modele które nas fascynują, ale największą ciekawością obdarowujemy te, których nigdy nie widzieliśmy. Ponieważ prawie wszystkie modele włoskich marek znam, więc moją uwagę przyciągnęła przywieziona na przyczepie, wymagająca remontu 500-ka z 1969 roku, będąca dziełem studia Carozzeria Francis Lombardi z miejscowości Vercelli między Turynem i Mediolanem, w sumie niedaleko toru testowego Alfy Romeo w Balocco. Autko w wersji ‘my car’ wyróżnia się zmienionym pasem przednim, wydłużonym dachem i ekskluzywnym wnętrzem. Drugim autem, którego obecność mnie zaskoczyła było Iso Rivolta S4 z 1968 roku stylizowana przez Giorgetto Giugiaro w ośrodku Ghia. Co prawda widziałem ją kiedyś w muzeum, ale co innego obejrzeć w sztucznym a co innego w naturalnym otoczeniu. Fidia (bo tak ją nazywano od 1969 roku) była jedną z pierwszych superlimuzyn o wysokich osiągach. To właśnie ona przytuliła główną nagrodę w konkursie elegancji i wyróżnienie na pojazd zlotu. Ciekawość i uśmiech na twarzy wywoływał trójkołowiec Casalini Sulky 1 z 1969 roku, w gruncie rzeczy będący obudowanym skuterem.

Z Alf Romeo nadal najbardziej podoba mi się Alfetta GTV, którą zresztą kiedyś zimą jeździłem w Dolomitach. Dzięki systemowi Transaxle, okazała się doskonale wyważonym samochodem sportowym. Jeśli chodzi o nowy model Junior, styliści błysnęli świeżymi pomysłami, zdecydowanie podnoszącymi wartość optyczną hatchbacka mocno spokrewnionego z wozami innych marek koncernu Stellantis. WS

Powiązane zdjęcia: