Jaguar, oprócz stworzenia wizji auta do gry Gran Turismo, zbudował model GT SV w skali 1:1 będący studium designu 3D. Biorąc pod uwagę wyścigowy dorobek brytyjskiej marki, nawiązuje on do takich bolidów jak XJR-9 i XJR-14 znanych przede wszystkim z sukcesów w Le Mans 24h.
Mimo pewnych cech wspólnych, GT SV jest jednak pojazdem zupełnie nowej generacji. Silniki elektryczne przy każdym z kół generują potężną moc 1400 kW czyli prawie 2000 KM i moment obrotowy 3360 Nm. W 1,65 sekundy Jaguar wystrzeliwany jest do prędkości 100 kmh i może rozpędzić się aż do 410 kmh.
Przy tej prędkości żartów nie ma. Jeśli podczas jazdy przód zostałby odciążony i pod podłogę wpłynęłoby więcej powietrza niż zwykle, auto odfrunęłoby z toru. Dlatego aerodynamicy musieli zdać się na skomplikowane aktywne rozwiązania regulujące przepływ powietrza wokół nadwozia, jak i przez jego tunele. Współczynnik doskonałości aerodynamicznej Cx wynosi 0,398, natomiast przy 320 kmh dodatkowa siła dociskowa osiągnęła 483 kg.
Testy wirtualne potwierdzają dużą stabilność kierunkową podczas jazdy z wysoką prędkością. Auto odznacza się długością 5,54 m i rozstawem osi 2,72 m. Dwumiejscowy kokpit otacza kierowcę i pasażera. Przyrządy sterownicze ulokowano kierując się ergonomią. Wszystkie detale pięknie wykończono, uwzględniając walkę o każdy zbędny gram masy pojazdu. Kompozytowe mocno wyprofilowane fotele pokryto nową tkaniną Type-Fibre.
Ciekawe czy Jaguar GT SV pozostanie wyłącznie odzwierciedleniem 3D wirtualnej wyścigówki, czy też podobny pojazd stanie na starcie 24-godzinnego wyścigu Le Mans? WS
