Po elektrycznym dostawczym Citroenie e-Jumpy wsiedliśmy do bliźniaczego przeszklonego, 7-miejscowego Travellera E z takim samym rodzajem napędu i logo Peugeota. Napęd i baterie 75 kWh zapewniały bardzo dobre osiągi jak na tak spory, długi pojazd (r.o 3,27 m, dłg 5,3 m).

Peugeot Traveller E AutoRok

Świetne przyspieszanie bez wycia silnika w zasadzie nie wymaga komentarza, natomiast co do zasięgu rzędu 330 km zdania mogą być podzielone, zwłaszcza, że nie możemy spokojnie pokonywać takiego dystansu. Już po ok 150 km od pełnego naładowania musimy pomyśleć, gdzie będziemy mogli się podłączyć – najlepiej do szybkiej ładowarki. My postanowiliśmy korzystać wyłącznie z domowego/garażowego gniazdka i jeździć z różnymi prędkościami, a więc spokojniej przez centrum, i szybciej obwodnicą Warszawy (niestety nadal niepełną).

Peugeot Traveller E AutoRok

Kilka jazd wyglądało następująco: pokonanie 53 km spowodowało spadek zasięgu o 60 km, następnie 70 km/zasięg zmalał o 120 km, a nawet 110/-195 km. Bez wątpienia zasięgu ubywa szybciej niż przybywa kilometrów na liczniku. Dlaczego pojawia się aż taka różnica? Jeden z powodów jest prosty i spójny z poborem prądu przez domową zamrażarkę. Im częściej będziemy ją otwierali i na dłużej, tym więcej prądu będzie zżerała.

Peugeot Traveller E AutoRok

To samo dzieje się z otwieraniem tak ogromnego wnętrza Travellera i jego klimatyzowaniem w gorące dni. Drugi powód to styl jazdy oraz prędkość; zapotrzebowanie na pobór energii gwałtownie rośnie powyżej 80 kmh – zwłaszcza w pojeździe o tak dużej powierzchni czołowej, a do tego sposób przyspieszania może być energochłonny. Jeśli doliczymy inne odbiorniki prądu jak np. światła czy też wycieraczki, wentylacja wnętrza, to uzasadnienie mamy gotowe.

TravellerE_test-AutoRok_2021_07

Ładowanie? Szybką ładowarką trwa 45 minut (do 80%), ale zgodnie z planem uzbrojeni w cierpliwość korzystaliśmy ze zwykłych gniazdek. Po podłączeniu wtyczki komputer pokładowy wskazał, że w ciągu godziny będzie przybywało zasięgu na 6 km. W praktyce kilka ładować wyglądało następująco: 9,5h-zasięg wzrósł o 76 km, następnie 4h-28 km, 10,5h-80 km, 13h-100 km. Maksymalne wskazanie zasięgu po ładowaniu to 290 km. Sam samochód jest ok. Jedyną trochę przeszkadzającą rzeczą była kieszeń drzwi, o którą opierałem nogę, dokładniej określając kostkę, co po pewnym czasie robiło się niemiłe.

TravellerE_test-AutoRok_2021_08

Miło natomiast czas spędzali pasażerowie, bowiem siedzieć mogą twarzami do siebie, mając między sobą rozkładany stolik. Idealne miejsce do gry w karty, albo po prostu do pogadania. W razie czego, można też zorganizować sobie spanie w aucie, albo przewieźć ogromną ilość bagażu. WS

Polub nas na fb: https://www.facebook.com/MagazynAutoRok

Powiązane zdjęcia: