Podczas wystawy CES 2022 Chrysler przedstawił planowany na przełom roku 2024/2025 samochód klasy średniej (u nas średniej wyższej) o napędzie elektrycznym. Nazwą Airflow powraca do legendarnego opływowego wozu z lat 30. Nowe auto będzie jeszcze lepiej ukształtowane i wygładzone w tunelu aerodynamicznym, ale nie tak wysokie jak pierwowzór.
Za bazę konstrukcyjną służy platforma Stellantis STLA Medium – uniwersalna, modułowa, w tym przypadku średniej wielkości. Projekt przewiduje wersję dwusilnikową, a co za tym idzie z układem AWD, bądź z jednym silnikiem przy osi przednich lub tylnych kół. Każdy z silników dysponuje mocą 200 KM, czyli w wersji 2-silnikowej auto będzie miało moc 400 KM.
W zależności od wersji ma być wyposażany w bateria o pojemności do 118 kWh i uzyskiwać zasięg ok 550, 650 lub 700 km. Przedstawiony prototyp był 4-miejscowy, ale w wydaniu seryjnym należy się spodziewać 3-miejscowej ławy z tyłu a nie komfortowych foteli. Design auta wydaje się czysty, nowoczesny, odpowiedni do Chryslera tej klasy. WS