Nie po raz pierwszy fascynują nas niezwykłe powiązania samochodów z motocyklami, z bolidami F1, a nawet jachtami i samolotami. Tym razem słynna włoska marka motocyklowa MV Agusta nawiązała współpracę z kultową francuską marką samochodową Alpine.
Obie firmy łączą także wieloletnie tradycje startów w zawodach sportowych oraz dążenie do zapewniania klientom niezwykłych emocji dzięki nowatorskim, przyszłościowym rozwiązaniom, które nawiązują do tradycji obu marek. Celem współpracy było wspólne zaprojektowanie i produkcja limitowanej serii 110 motocykli zainspirowanych modelem A110. Wybór padł na ponadczasowo elegancki model Superveloce o sportowych osiągach.
Moc 147 KM (przy 13 tys. obr/min) wyciśnięta z 3-cylindrowego silnika 0.8 litra, nie jest co prawda tak duża jak w Alpine (252 KM), ale dzięki niewspółmiernie mniejszej masie własnej (MV-173 kg, Alpine ok 1100 kg), jak również dzięki znacznie mniejszej powierzchni czołowej i oporu toczenia, wystarcza ona by rozwijać prędkość maksymalną ponad 240 kmh, podczas gdy Alpine osiąga niewiele więcej bo 250 kmh, przy czym nie wiemy jak szybko mogłaby jechać bez ogranicznika prędkości.
Który z pojazdów daje większą frajdę z jazdy? Na to pytanie raczej nie da się jednoznacznie odpowiedzieć. Jedno jest pewne; fajnie byłoby mieć taki komplecik. MV Agusta Superveloce kosztuje ok 150 tys. zł do tego Alpine A110 ok 250 tys. zł – czyli wystarczy raz trafnie wypełnić kupony Totolotka. WS
Polub nas na fb: https://www.facebook.com/MagazynAutoRok